Greg Street nie jest już pracownikiem Blizzarda. Projektant systemów prosi, by nie doszukiwać się w jego odejściu drugiego dna i zapewnia, że już niebawem zdradzi, czym się będzie teraz zajmował.
Znany społeczności
World of Warcraft jako Ghostcrawler Greg Street opuszcza szeregi
Blizzarda. -
Internet kocha bawić się w detektywa, ale w tym przypadku po prostu pojawiła się świetna okazja i nadszedł czas na zmiany. Nie zostałem zwolniony ani nie poproszono mnie, bym ustąpił - główny zainteresowany rozwiewa wszelkie wątpliwości na Twitterze.
-
Już wkrótce ujawnię swoje dalsze plany. Na razie skoncentrujmy się na World of Warcraft. Warlords of Draenor będzie dzikie i spektakularne. Nie oczekiwałbym też wielu zmian w samej grze wynikających z mojego odejścia. Nasze projekty zawsze wynikają z konsensusu i współpracy - dodaje Street, który przy masówce
Blizzarda pełnił funkcję głównego projektanta systemów.
Przed dołączeniem do
Blizzarda Greg Street pracował w
Ensemble Studios przy serii
Age of Emipres.
Źródło:
Patryk Purczyński - gram.pl
|
Klemens
|
2013-11-29 20:24:15
|
|